Pochodzenie :)

ja od zawsze ruda śląska :)moj ojciec i matka tez pochodzą z rudy śląskiej no dziadkowie tak samo ...

Gość

Tak jak i mój ojciec urodziłem się w Kielcach, ale kolebką naszej gałęzi genealogicznej jest Bolesław koło Olkusza. W 1933 mój pradziadek Stefan Lorek przyjechał do Kielc wraz z rodziną (w tym z moim dziadkiem). Tu podjął pracę w Izbie Skarbowej.
W Bolesławiu, oprócz dziadka i pradziadka, urodził się też mój prapradziadek Stanisław (praprababcia Lorkowa pochodziła z pobliskiego Bukowna). Był siódmym, najmłodszym dzieckiem Stanisława i Marianny. Miał czterech braci, a między najstarszym, a najmłodzym było 18 (!) lat różnicy.
O Stanisławie [ojcu] wiem tylko tyle, że był synem Szymona i Zofii, urodził sie ok. 1827 (plotka rodzinna głosi, że był rzeźnikiem i pochodził ze Śląska Cieszynskiego, ale tego na razie nie potwierdziłem). W czasie Powstania Styczniowego przemycał jakieś ważne dokumenty. Kiedy wpadł w zasadzkę, uciekając przed pościegiem, zjadł te papiery Very Happy

. Za swoją odwagę otrzymał od hrabiego Mycielskiego znczne tereny wokół wspomnianego Bolesławia. Zmarł w 1902 roku.

Ja pochodzę z Wronek. Tata (Jerzy) z Baborówka, skąd przywędrował za mamą ;D Jestem Lorkiem po mieczu, bo nazwisko mam po ojcu, on po swoim (Stanisław), a dziad Stasiu po swoim tacie - Marcinie bodajże. Prapra dziadek był kowalem we wsi, miał swoją kuźnię, dzidek i pradziadek pracowali na folwarku Baborowskiego szlachcica, a pra pra pra dziadek miał swoją wieś, ale został wydziedziczony po rewolucji bolszewików, gdy Polska była jeszcze pod zaborami.

Ja pochodze z Rudy Slaskiej 1 ( Ruda ), podobnie jak moi rodzice i dziadkowie.
Teraz jednak mieszkam w Duisburg ( Niemcy)

Z tego co mi wiadomo, to najwięcej Lorków zamieszkuje na Śląsku, w okolicach Katowic i Rudy Śląskiej, w Wielkopolsce i w Gdańsku.

Gość

Witam, mój ojciec Stanisław pochodzi z Soczówek koło Końskich. Jego ojciec to Jan a matka Marianna z domu Schab. Szukam rodziny Władysława brata ojca; Mietka, Lodzi, Marka, Zbyszka, Teresy i Hani/Krystyny/ oraz Bogdana

Witam jeśli szukasz kogoś to proszę o zmieszczenie posta w dziale POSZUKIWANY-POSZUKIWANA

Jak na tylu Lorkow to te forum jakos powoli sie zapelnia. No ale mysle ze to sie szybko zmieni

nio też tak myślę Smile

najpierw była burza żeby założyć FORUM a teraz nie chce sie jakoś zapisywać i pogadać z nami...ale bądźmy dobrej myśli Smile

Mówiąc o pochodzeniu dobrze byłoby wspomnieć skąd pochodzi... nazwisko Lorek. Okazuje się, że w bodajże XII wieku Lorek było zdrobnieniem imienia Karol...
Dowiedziałem się o tym przypadkiem na lekcji polskiego w VIII klasie. Mieliśmy lekcję poświęconą znaczeniu i pochodzeniu imion. Tak się złożyło, że miałem w klasie Karola. Nauczyciel od polskiego przyniósł dwie książeczki: jedną z imionami męskimi, drugą z żeńskimi, po czym po kolei wg listy w dzienniku odczytywał wszystko o naszych imionach. Doszedł do Karola, przeczytał skąd pochodzi imię, jakie są jego odpowiedniki w innych językach, jakie były znane postacie historyczne o tym imieniu i wreszcie, na końcu, jakie były zdrobnienia: Karolek, Karoluś, (...), Lorek... I cała klasa w śmiech...
Ale przynajmniej poznałem jedną wersję pochodzenia swojego nazwiska... Smile

Gość

Istnieje też druga wersja. Lorkami nazywane byy w XIX wieku wózki do transportowania torfu na bagnach. o takie wagoniki jeżdżące po szynach ;D

Niewykluczone. Tyle, że to wózki mogły dostać nazwę od nazwiska człowieka, który wpadł na pomysł takiego ich użytkowania. Samo nazwisko na pewno jest starsze. Mój najstarszy przodek o tym nazwisku jakiego ustaliłem urodził się na przełomie XVIII i XIX wieku.

Czyli w pobliżu czasów lorków - wózków ;D

jeżeli chodzi owózek to prędzej lora co z niemieckiego znaczy odkryta plat forma

ciekawa jest wersja pochodząca od imienia KAROL warto by się temu przyjrzec